Kamera w zastępstwie sąsiedzkiej czujności?

Czasy, w których małe społeczności sąsiedzkie integrowały się wzajemnie i pomagały sobie w potrzebie powoli odchodzą w niepamięć. Żyjemy coraz szybciej, pochłaniając się bez reszty karierze i pogoni za sukcesem. Dużo pracujemy i dużo wyjeżdżamy, co sprawia, że nie mamy czasu na kontakty międzyludzkie a co za tym idzie – budowanie więzi społecznej chociażby z najbliższymi sąsiadami. A niejednokrotnie zdarzało się, że to właśnie sąsiad zapobiegł włamaniu albo wezwał pomoc, gdy w domu wybuchł pożar lub pękła rura kanalizacji wodnej. Dziś nasze domy pozostawione zostają na pastwę losu. Chyba, że zdecydujemy się na monitoring.

Instalacja kamer z powodzeniem zastępuje czujne sąsiedzkie oko a nawet jest o niebo lepsza od niego, ponieważ umożliwia oglądanie domu ze wszystkich stron, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Wbrew pozorom domowy monitoring nie wymaga skomplikowanych czynności, najprostszą jego formę bez problemu jesteśmy w stanie zainstalować samodzielnie zakupując potrzebny sprzęt w markecie elektronicznym. Wystarczy jedynie logiczne rozplanowanie lokalizacji kamer i określenie „zakresu obowiązków” monitoringu. Niezależnie od tego, na jaką formę monitoringu się zdecydujemy, musimy liczyć się z kosztami. Monitoring to inwestycja na lata, dlatego też warto zainwestować w sprzęt, który będzie działał niezawodnie nawet po upływie gwarancji.

Kamery wewnątrz, czy na zewnątrz domu?

Planując domowy monitoring musimy przede wszystkim określić lokalizację potencjalnych kamer. W większości przypadków właściciele domów decydują się na instalację kamer na zewnątrz, czyli w taki sposób aby monitorowały teren ściśle wokół domu, ewentualnie także ogród. Zdecydowanie rzadziej instaluje się kamery wewnątrz domu (chyba że chcemy sprawdzić czy niania nie nadużywa uprawnień i nie odprawia na kanapie podejrzanych egzorcyzmów). Są jednak i tacy inwestorzy, którzy czują się bezpiecznie sprawując totalną kontrolę nad domem. Dla nich także uda znaleźć się odpowiedni sprzęt. Kamery zewnętrzne różnią się zdecydowanie od tych, które umieszczamy wewnątrz domu. Przede wszystkim muszą być odporne na warunki atmosferyczne takie, jak wilgoć, niskie i wysokie temperatury, promieniowanie słoneczne i uszkodzenia mechaniczne. Bardzo często do monitoringu wokół domu wybiera się kamery obrotowe, które mają szerokie spektrum obserwacji. Tym samym jedna obrotową kamerą możemy zastąpić trzy tradycyjne. A to oszczędność pieniędzy.

Nowoczesne systemu monitoringu umożliwiają zarówno podgląd bieżący jak i rejestrację oraz archiwizację obrazu. Dzięki dedykowanym aplikacjom możemy za pośrednictwem internetu z dowolnego miejsca podejrzeć otoczenie domu. Domowy monitoring z powodzeniem można skonfigurować z systemem alarmowym, który po wykryciu niepożądanego gościa powiadomi o tym mieszkańców, lub wezwie pomoc podczas ich nieobecności.