Kulinarne odkrycie Europy – olej kokosowy
3 sierpnia 2016Zdrowe i odżywcze pesto z orzechami brazylijskimi
3 sierpnia 2016Zapomniany polski olej rydzowy wraca na salony
W dobie zachwytu nad produktami egzotycznymi, ich właściwościami prozdrowotnymi i oryginalnym smakiem, zapominamy bardzo często o naszych rodzimych bogactwach. A polskie produkty są zarówno bogate w cenne dla zdrowia witaminy i minerały jak i znacznie tańsze. Mało tego, ich obecność na rynku to efekt dbałości o tradycję i wierności wielowiekowej recepturze. Kupując tradycyjne lokalne produkty mamy gwarancję doskonałej jakości a z drugiej strony wspieramy rodzinny przemysł. Nie czekajmy więc i biegnijmy do sklepu po wielkopolski olej rydzowy.
Olej rydzowy to robocza nazwa oleju z lnianki, tłoczonego jak sama nazwa wskazuje z rośliny o nazwie lnicznik siewny (zamiennie lnianka siewna). Roślina ta w przeszłości rosła dziko na terenie Eurazji, teraz spotkać ją można na nielicznych stanowiskach, w tym na obszarze Wielkopolski, gdzie do dzisiaj uprawiana jest jako roślina oleista. Olej rydzowy (z lnianki) otrzymuje się poprzez tłoczenie na zimno. Jest to więc olej nierafinowany, a więc znajduje się w nim całe mnóstwo składników odżywczych.
Olej rydzowy to wyrazisty smak i duża ilość kwasów nienasyconych
Olej z lnianki ma klarowny i przejrzysty wygląd z niewielką ilością osadu na dnie i dość wyraźnym smakiem. Może występować w postaci płynu o zabarwieniu żółto-słomkowym aż po brunatny, co uzależnione jest od rodzaju używanej do tłoczenia lnianki. Warto bowiem wiedzieć, że olej rydzowy produkuje się zarówno z odmiany jarej i ozimej lnicznika siewnego. Jest to olej o niskiej temperaturze dymienia i rozpada się już w temperaturze 38 stopni Celsjusza. Z tego powodu należy spożywać go jedynie na zimno i przechowywać w ciemnych butelkach z daleka od światła. Z powodzeniem można go więc dodawać do różnego rodzaju past i sałatek.
Ze względu na ponad 90% zawartość kwasów nienasyconych, w tym 55% kwasów omega-3 i omega-6 jest to produkt szeroko polecany do codziennego spożywania. Zawiera także duże ilości dobroczynnej dla skóry i zapobiegającej starzeniu witaminy E. Jest doskonały nie tylko w kuchni, ale także i w kosmetyce. Doskonale wspomaga leczenie łuszczycy i egzemy, chroni mieszki włosowe, działa odżywczo na skórę i paznokcie. Niegdyś znajdował się w kuchni każdej gospodyni, dziś jest konsekwentnie pomijany. A szkoda.